Do startu (30.07.2023), zostało:
<

Termin: 07.08.2022

Regulamin

1300m | 1300m | 50 KM


Termin: 07.08.2022

Regulamin

700m | 700m | 25 KM


Termin: 06.08.2022

Regulamin

410m | 410m | 10 KM

Aktualności

Trailowe porady cz. 4 - Agata Matejczuk

Dodano: 03.02.2023

 

 TRASA – różnice między trailem, biegiem górskim, a asfaltem..
 
Krótko mówiąc, to co liczy się na asfalcie, nie ma aż takiego znaczenia w górachBiegi asfaltowe rozgrywane są na ogół po płaskiej nawierzchni ze znikomymi przewyższeniami. ASFALT,  to cyfry. Tempo, czas. Raczej czysta matematyka i odpowiedni trening. Oczywiście może coś pójść nie tak, pogoda ewentualnie też może trochę wpłynąć (wiatr – tego najbardziej obawiają się „asfaltowcy”), deszcz i słońce),ale jeśli jesteśmy dobrze przygotowani, to raczej nie powinno, aż tak bardzo wpłynąć na wynik końcowy.
TRAIL – to już troszkę inna sprawa. Zależy od trasy. Jaka nawierzchnia np.dukty leśne, piach, pola, drogi utwardzone, czy ewentualnie jaka ilość asfaltu. Druga sprawa, tu mogą się już pojawić pagórkowate tereny i ostatnia sprawa, to pogoda. Wiadomo, tak jak na asfalcie deszcz nie ma aż takiego znaczenia(poza tym, że zmokniemy) tak  na trailowej trasie ma duże. Piach zamienia się w błoto, dukty leśne, też przestają być wygodne  do biegania, bo jest ślisko, pola w błotnisto mokre przebiegi. I tu założone tempo jest nie tylko zależne od samego przygotowania, ale terenu w jakim się przygotowujemy, trasy i pogody. 
Natomiast GÓRY – tu już wszystko ma znaczenie. Wiadomo góry, to już przewyższenia, więc siła na podejściach, ale też umiejętność zbiegania. Jak długie są podbiegi i zbiegi, pogoda – na podejściach utrudnia, ale na zbiegach w deszczu już jest niebezpiecznie. Czym wyżej i jeśli otwarta przestrzeń i słońce, to odczucie gorąca bardzo silne, a odczucie wiatru potęgujące i często niebezpieczne.Tu jest dużo składowych na sukces. Trening- przygotowanie w odpowiednim terenie (przewyższenia lub alternatywne rozwiązania do symulacji treningu górskiego), siła i uważam, że tu odgrywa też bardzo ważną role psychika – oczywiście na asfalcie, czy w trailu ma ona również bardzo duże znaczenie, ale w górach wydaje mnie się największe i właśnie dzięki temu czynnikowi sukces  jest bliższy. I oczywiście trzeba pamiętać, że w górach pogoda może zmienić się w krótkim czasie diametralnie. Więc tu odpowiednia odzież, wyposażenie (na biegach obowiązkowe) i dużo zdrowego rozsądku.
 
WYPOSAŻENIE OBOWIĄZKOWE – fanaberia, organizatora, czy niezbędnik zawodnika.
 
Oczywiście, że NIEZBĘDNIK ZAWODNIKA! Jestem jak najbardziej za wyposażeniem obowiązkowym i karami za jego brak. Byłam świadkiem jak ktoś nie wziął ze sobą czołówki na biegu górskim rozgrywanym po pętli, Bo uważał, że zdąży za widoku skończyć ową pętlę i weźmie na kolejną, bo to zbędny balast. Bzdura! Morale tej osobie tak spadły jak zaczęło być ciemno, że nie miała siły iść…  doszedł też czynnik braku jedzenia, bo to też zawsze mniej w plecaku, a woda się skończyła..  Z dorosłego mężczyzny zrobiła się bezbronna osoba którą ciężko było namówić do schodzenia. Potrafimy targać ze sobą żele, shoty, energetyki i wiele innych i cięższych rzeczy, a światło może nam uratować przede wszystkim zdrowie, a być może życie.
To samo folia NRC – mało waży, a niektórzy mówią po co?! Przy załamaniu pogody, jakiejś kontuzji, wypadku również może komuś uratować zdrowie i życie. Gwizdek…. drobnostka, a jakże ważna.
 
Nie ukrywam, że jak się okazało, że czegoś nie mam, bo wykorzystałam lub gdzieś”posiałam”, a bieg za dwa dni, albo już ;), to bywało nerwowo, ale wszystko da się jakoś ogarnąć. Trzeba, a na pewno WARTO mieć wszystko co jest zawarte w obowiązkowym wyposażeniu zawodnika wyszczególnione przez organizatora danego biegu. Uważam, że wyrywkowe kontrole na punktach i kary czasowe za brak któregoś elementu obowiązkowego wyposażenia są jak najbardziej zasadne. Dochodzi również może mało znaczący dla niektórych, dla mnie ważny aspekt, czyli zasada FAIR PLAY – wszyscy mamy równo.
Tu można by przytoczyć tragiczną historię biegu w Chinach w 2021 roku i wziąć sobie do serca jako przestrogę:
https://sport.tvp.pl/53952340/tragedia-w-chinach-21-osob-zmarlo-podczas-ultramaratonu
 
MOJE PATENTY NA BIEGI GÓRSKIE:
 
Wyposażenie- przede wszystkim obowiązkowe + na ogół coś z zalecanego.. i zawsze sprawdzone i wybiegane buty oraz odzież sprawdzona (tzw. szczęśliwa ;)), nie raz pocerowane sprawdzone skarpety :D – drugich takich nie ma ;) Wyłączone  powiadomienia w telefonie, żeby nie rozładowywały telefonu. Wgrany track do telefonu w razie zgubienia się – praktykowane od momentu zgubienia się na jednym z biegów górskich ;) Analizuję trasę, ale bardziej, dla ułożenia sobie w głowie kiedy i jaki podbieg itd.. o wiele bardziej komfortowo mi się startuje. Zawsze obcięte paznokcie u stóp.  Gwizdek, nawet jeśli nie jest w obowiązkowym wyposażeniu. Jeśli długi górski bieg, to mały powerbank. Odblaski na plecaku jeśli nocny bieg.
 

Partnerzy:

Partnerzy lokalni:

Partnerzy medialni:

Organizator:



Gdzie biegamy?

Kontakt

E-mail

zawody@badzaktywny.org